po drugiej stronie lustra
2005, wystawa zbiorowa: Rozpoznanie – demontaż doświadczeń, Galeria Arsenał, Poznań, Galeria Bielska BWA, Bielsko Biała
Zarówno w przestrzeni, jak i na płaszczyźnie interesuje mnie iluzja. Przyjmuję, że iluzje są umownościami. Przy próbach złamania tego schematu potęgują się antynomie, przenosząc nagromadzone przeciwności poza swoje fizyczne granice. Konstruowanie takiej przestrzeni polega na zaprzeczaniu umownościom przedstawiania przy równoczesnym ich wykorzystywaniu. Podobnymi prawami rządzą się figury niemożliwe. Wykorzystując logikę świata geometrii ( zasady perspektywy) zarazem jej zaprzeczają. Przewrotność takiej figury polega więc na pozornym podobieństwie i jednoczesnej nieprzynależności do przestrzeni opisywanej językiem geometrii. Są to oczywiste przykłady paradoksów, geometrycznych absurdów, niemożliwych do zrozumienia. Czy istnienie takiej, wydawałoby się, niemożliwej figury w naszym „uporządkowanym świecie desygnatów” oraz zaakceptowanie tego faktu jako aksjomatu, nie jest dostatecznym powodem do szukania innych przestrzeni?
Implikuje to jednak kolejne pytania i wątpliwości. Czy te „otwarte drzwi” rzeczywiście umożliwią przejście i chociaż w niewielkim stopniu oswojenie tej rzeczywistości? A może pozostaną jedynie grą pozorów możliwości umysłowych, złudzeniami optycznymi i swoistym kalejdoskopem substytucji?
Konkretne przestrzenie galerii ( Miejska Galeria Arsenał w Poznaniu, Bielska Galeria BWA w Bielsku Białej ) poszerzone zostały o odbicia lustrzane za otwartymi drzwiami.
Zestawiając dwa przeciwieństwa ( obraz rzeczywisty i jego lustrzane odbicie ) znajduje się uderzające podobieństwo a nawet pozorną identyczność. Co jest więc rzeczywiste? Gdzie leży granica między przeciwieństwami? Czy granica fizyczna jest również mentalną? Wrażenie potęguje się przy multiplikacji obrazów powodując niepewność wobec odbieranych wrażeń wzrokowych.